Kolejna część sagi pt. "Marchew marnuje życie". Tym razem ludki. Należę do grona osób, które żywo dyskutują o simsach ze znajomymi, zdarzyło mi się więc wpleść ich w moje simowe miasteczko obok innych, randomowych postaci :D
Dobi
Człowiek Skurwiel
Wampirka Jagoda (której sytuacja rodzinna wygląda dosyć ciekawie - oprócz trzymanego na zdjęciu syna ma jeszcze córkę, mieszankę wampira i wilkołaka. Jakże urozmaicone jest moje życie!)
i Czocherątka :>
Przed napisaniem tej notki sprawdziłam sytuację rodzinną Czochera. Ona i Ron mają osiemnaścioro dzieci.
ała.
co ja z nią zrobiłam...
nie wiedziałam, że dzieci mogą się tak słodko przytulać <3
OdpowiedzUsuńmoja simowa macica [*]
OdpowiedzUsuńahahahahaha.
OdpowiedzUsuń